Posty

Wyświetlanie postów z kwiecień, 2013

Prolog

Prolog 15 lat wcześniej Piętnastoletni chłopiec siedział na łóżku i próbował w skupieniu uczyć się na jutrzejszy sprawdzian z matmy,kiedy w pewnym momencie usłyszał hałas dochodzący zza ściany. Okazała się że to jego matka ,ciężko sapała. Kobieta była w dziewiątym miesiącu ciąży i nie długo miała rodzić. Wyszedł z pokoju i skierował się w kierunku pokoju rodziców ,gdzie aktualnie odpoczywać jego matka. Zapukał po usłyszeniu cichego wejść. Wszedł i zobaczył matkę w pospiechu krążącą po pokoju i pakująca co potrzebne rzeczy do pójścia do szpitala. -Mamo co się dzieje – zapytał Tommy Joe .

Tommy Joe Ratliff (TJR,Adommy)

Obraz
Znalazłam w necie tą fotkę i nie mogłam sie powstrzymać,żeby sie z wami nią nie podzielić.Pozostawiam ją bez komentarza,fotka daje pole popisu wyobraźni nieprawdaż.Mam nadzieje że naszych fanów satysfakcjonuje i daje wene na dalsze pisanie.Klaine.

Rozdział 5

Rozdział 5 Nico jak obiecał tak kolejnego dnia pojawił się wcześniej w klubie żeby jeszcze przed występem mógł zamienić z Mercedes kilka słow. Od razu, gdy wszedł poszukał dziewczyny. - Hej piękna Mercedes aż podskoczyła - Wiesz ze nie straszy się tak ludzi?- mówi dziewczyna trzymając się za pierś. - Przykro mi

Rozdział 4

Rozdział 4 XX Po tym jak Tana odciągnęła Britt od Mike zaciągała ją na parkiet. - Zatańczmy - No ok.- powiedziała uśmiechnięta Britt - Brittany mogę Cię o coś zapytać?? - Oczywiście Tana pytaj, o co chcesz - Skąd znasz Mike?

Adommy ,Samcedes

Adommy. Samcedes. Hejka wszystkim,którzy czytają naszego bloga mam nadzieje że spodoba wam się to co wstawiłam Adommy-twórczość Klaine,Samcedes-twórczość Samcedes.Miłego oglądania.                                  Buziaki Klaine.

Rozdział 12

Rozdział 12 Sam od razu po wyjściu z łazienki postanowił napisać do Mercedes i umówić się na spotkanie. Musiał z nią porozmawiać o wszystkim i dowiedzieć się tego, co mu potrzebne. Od Blaine nie dowiedział się czy Mercedes wie o przywiązaniu do niego. Właściwie nic nie dowiedział się nic oprócz tego, że jego głupi kuzynek jest zdenerwowany, że spotyka się z Mercedes, ( co akurat mu się bardzo podoba) i ten idiotyczny rytuał krwawej braci, z którego nie ma jak się wywinąć. Na razie jednak podstawowym jego problemem jest wyjaśnienie sobie ze wszystkimi z Merci. Zaczął, więc od słodkich smsków do Merci

Przez pomyłkę.

Przez pomyłkę: Sam w końcu odzyskał Mercedes po wielu trudach ( śpiewaniu Human Nature i pocałunku czy śpiewaniu przez Mercedes I will always love you ). Wszystko układało się dla nich coraz lepiej Sam pomógł dostać Merci kontrakt płytowy, poszli razem na bal, przygotował jej niezapomniane zakończenie roku szkolnego. Niestety w czasie wakacji i przed wyjazdem Merci do LA miało miejsce niefortunne wydarzenie.

Rozdział 3

Rozdział 3 Sam był zdziwiony, że Mercedes nigdy nie odpowiedziała na jego sms-a, ani na kolejne. się do niej dodzwonić, ale nie odbierała, włączała się tylko poczta. Sam nie wiedział, co ma o tym myśleć, z jednej strony może po prostu przespała się i stwierdziła, że ta znajomość nie jest dla niej, ale z drugiej strony tak ciężko było mu tak łatwo się poddać i chciał za wszelką cenę spróbować się dowiedzieć, dlaczego Mercedes się do niego nie odzywa. Chciał się zapytać Kurta, ale on tak nie będzie wiedział wszystkiego. Stwierdził, więc że skonfrontuje Mercedes, jeżeli do jutra nie da znaku życia. Z drugiej strony Mercedes tez nie mogła zapomnieć o Samie, ale on ją oszukał miał dziewczynę a z jej uczuciami chciał się tylko zabawić. Więc aby nie myśleć o nim wciągnęła się w wir pracy, ciężko było tylko nocy, kiedy miała iść spać oczami wyobraźni widziała te przenikliwe zielone oczy i namiętne usta. Nie mogła zrozumieć, dlaczego przyciąga do siebie same takie złe osoby. Ale

Rozdział 2

Rozdział 2 Merci, Tana i Tina pracują w klubie „ Must be the music" już od miesiąca, dzięki Kurtowi i Blainowi dziewczyny zaczęły wychodzić na prosta, wszystko zaczęło powoli się układać, miały dach nad głową, dwóch naprawdę dobrych przyjaciół, co chcieć więcej, może brakowało im tylko miłości. W klubie, którym pracowały kręciło się wiele osób, lecz nikt nie wpadł im do oka. Poza tym nie chciał znowu trafić na takie osoby jak ich byli. Miłość na razie była ostatnią rzeczą na ich liście, przednia znajdowała się masa rzeczy, którą dziewczyny chciały ułożyć w swoim życiu, jako pierwsze.

Rozdział 1

Rozdział 1 To był pierwszy dzień, kiedy Mercedes, Santana i Tina wyszły na wolność po 5 latach odbywania kary w poprawczaku. Dziewczyny straciły wszystko, rodzice się od nich odwróciły, a ich dawne miłości szkoda gadać. Dziewczyny postanowiły, więc wyjechać z małego Ohio i zacząć swoje nowe życie w LA. Wiedziały, że będzie to trudne, bo rzadko, kto chce przyjmować do pracy byłych więźniów, poza tym musiały cos wymyślić żeby mogły w ogóle wyjechać. Mieszkanie, w którym mieszkały przed osadzeniem należały do ich byłych facetów, więc nie mogły ich sprzedać, nawet nie miały gdzie mieszkać. Miały jednak plan postanowiły śpiewać i tańczyć wszędzie tam gdzie prawo tego nie zabrania i jak najszybciej wyjechać. Wiedziały, że będą musiały uważać, żeby ich byli chłopacy ich nie dorwały, ale i z tym dałyby sobie jakoś rade. - Więc chiquitas w końcu na wolności!.- mówi Tana

Samcedes

Rozdział 11

Rozdział 11 Mercedes cały czas zastanawiała się jak to możliwe ze czary Santany nie zadziałały. Niby nie czuła się dziwnie, ani inaczej niż przedtem, ale jednak czuła coś, czego nigdy wcześniej nie czuła. Poszła spać z obawami i wcześniej za nim weszła do łóżka napisała SMS-a do Kurta, Blaine, Finna i Santany o spotkanie następnego dnia po szkole. Gdy tylko zamknęła oczy pojawił jej się przed nimi Sam śpiący na swoim łóżku to właściwie było jak wizja niż sen, słyszała jak mówił gdziekolwiek będziesz będę tam z Tobą. Otworzył oczy i wizja zniknęła, kompletnie tego nie rozumiała., już sama nie wiedziała, że od tego myślenia ma jakieś omamy, a może to był zwykły sen. Zamknęła oczy ponownie i nic już nie wiedziała, więc Mercedes pomyślała, że musiało jej wyobraźnia po prostu to pokazać. W końcu zmęczona swoimi myślami zasnęła. Obudziła się z rana już z lepszym nastrojem, sen wpłynął na nią pozytywnie. Sprawdziła telefon tam już były SMS-y od Sama.

Rozdział 10

Rozdział 10 Sam obudził się z wielkim uśmiechem i z pierwszą myślą  w końcu Merci jest moja . Jak co rano wysłał jej SMS-a „ hej kochanie właśnie wstałem, szykuje się do szkoły, mam nadzieje, że spotkamy się dzisiaj, mogę przyjechać po Ciebie po szkole? Tęskniłem za Tobą w ten weekend. Życzę Ci miłego dnia i nie myśl o mnie zbyt dużo u skup się na lekcjach:*".  Niby treść była podobna, co zawsze, właściwie to była rutyna, od kiedy dostał jej numer, ale tym razem pisał do swojej dziewczyny, na której naprawdę mu zależało, tu już nie chodziło o zakład i o wykorzystanie jej. Chodziło o uczucie, które nosił za każdym razem jak na nią spojrzał. Nie czekał długo na odpowiedz od Merci. Gdy zobaczył jej nazwę na swoim wyświetlaczu jego serce zaczęło szybciej bić  „Hej przystojny właśnie wstałam i idę pod prysznic i będę szykować się do szkoły. Możesz przyjechać po mnie kończę o 15. Poza tym ja za Tobą tez tęskniłam. Miłego dnia;*".

Rozdział 9

Rozdział 9 Mercedes miała znakomity plan jak unikać Sama, nigdy nie być sama. Rano do samochodu odprowadzał ją brat lub jechała do szkoły z Finnem i Santana. Na parkingu zawsze któryś z przyjaciół na nią czekał. Plan wydawał się idealny. Sam jednak się nie poddawał pisał SMS-y, dzwonił, pisał wiadomości nawet na jej ścianie na Facebooku i twisterze, wysyłał e-maila. Merci miała powoli dość jak mogła zablokować go na e-mailu i na portalach społecznościowych tak zaprzestaniu jego dzwonienia nie było końca. Nagrywał się na pocztę prosząc o spotkanie. Ale nic z tych rzeczy Mercedes Jones będzie silna i zapomni o nim. Miała nawet mieć randkę w piątek wieczorem. Nie wiedziała jednak, że to jeden z podstępów Sama i jej randką będzie on a nie jego przyjaciel Jake Puckerman. Merci poznała młodego Pucka jak robiła zakupy z rodzicami, gdy rozdzieliła się z nimi żeby poszukać produktów z listy mamy, Jake był na tyle miły, ze pomógł jej z produktami z wyższych półek. Sam z Noe oglądali wszystko

Rozdział 8

Rozdział 8 Sama plan zaczął się walić: Kurt i Blain się pogodzili, Mercedes nie chce z nim gadać, a jej brat jest wkurwiony na niego. I nie miał bladego pojęcia, co zrobić, aby wszystko szło po jego myśli. Nie mógł się skupić na planie zemsty, bo cały czas myślał, co zrobić, aby Mercedes mu wybaczyła. Nie odbierała jego jego telefonów, nie odpisywała na SMS-y, jedyne, czego nie próbował to spotkanie w cztery oczy. Obmyślił, więc plan, że poczeka na nią po szkole i nie będzie miała wyjścia i będzie musiała z nim porozmawiać.

Rozdział 7

Rozdział 7 Sam po wprowadzeniu swojego planu w życie miał zamiar skończyć go szybko, zanim zakocha się w Mercedes, czy co gorsza pójdą dalej i będę ze sobą na bieżąco. Sam Evans nie chodzi na randki i nie biega za dziewczynami, to dziewczyny biegają za Samem Evansem. To nigdy nie ma się zmienić. Te granie dżentelmena zaczyna go powoli męczyć i to, że dawno żadnej laski nie posunął. Jasne, co rano wysyłała Mercedes SMS-a o treści „Dzień dobry kochanie właśnie wstałem życzę Ci miłego dnia" i „Dobranoc księżniczko życzę Ci miłych snów". To było takie proste kilka słów, ale za każdym razem Mercedes odpisała mu uśmiech pojawiał się na jego twarzy. To zaczęło go irytować, że jakaś panna miała go w garści. Wiedział, że Mercedes jest wyjątkowa i inna jak każda dziewczyna, które poznał wcześniej. Dawno by już się dostał w spodnie takiej dziewczynie. Dawno śmiał się w myślach, raczej od razu po dobrym bajerze. Ale nie Cedes ona trzymała go na dystans. Boże jak on chciał gryź jej cz

Rozdział 6

Rozdział 6 Zburzony Blain po kłótni z Kurtem szedł sztormem przez korytarz. Wpadając na kogoś, już chciał przeprosić, gdy zobaczył, że to ten sam człowiek, który wywołał cała te problemy. - I co jesteś z siebie zadowolony?!- mówi wzburzony, Blain - Nie wiem, o czym mówisz? – Odpowiada niewinnie Sam - Tak jasne ty już wiesz dobrze, co zrobiłeś. - I co takiego zrobiłem, bo nie mam bladego pojęcia? - Pokłóciłeś mnie z moim chłopakiem idioto. - Ha i niby jak to dokonałem, ja tylko próbowałem wyciągnąć na randkę jego przyjaciółkę. Ty wyciągałeś wnioski z nie wiadomo, jakiego powodu, które Kurt Ci pewnie już wytłumaczył. - Tak i powiedział mi, że nie jesteś wcale takim złym wilkołakiem, ale ja wiem swoje znam Cię zbyt długo wiem, że coś knujesz. Trzymaj się z daleka od Kurta i jego przyjaciół.

Rozdział 5

Rozdział 5 Mercy miała bardzo poważny problem, od kiedy jej brat został ukarany przez rodziców za dokuczanie Kurtowi, nie dawał jej żyć w domu. Młoda wampirzyca nie miała tyle sił, aby postawić się pełnemu wampirowi, a skarżyć na brata nie chciała, żeby rodzice znowu go nie ukarali. Mercy postanowiła, więc że uda się po rade do swojej bestie. Umówiła się, więc z Kurtem po szkole, aby pogadać. Gdy dotarła do Dalton Academy miała jeszcze 30 min, aż Kurt skończy zajęcia postanowiła, więc ze poczeka na niego w stołówce szkolnej. Tam też zmierzał Sam Evans. Wchodząc do stołówki zastanawiał się, kim jest ta piękna dziewczyna, którą przebijał wzrokiem jak oczarowany przez dobre 5 minut. Dziewczyna miała jedwabistą czekoladową skórę, była niska, curry i miała na sobie tunikę i legginsy, która podkreślały jej krzywe. Miała najlepszy tyłek i cycki, jakie widział w życiu, długie brąz włosy, pulchne, namiętne usta i hipnotyzujące piwne oczy. Gdy widział jak oblizała swoją dolna wargę po wypici

Rozdział 4

Rozdział 4 Po wygranej przez Werblersów konkursie chórów chłopcy stali się sobie jeszcze bliżsi. Teraz spędzają jeszcze więcej czasu razem niż poprzednio. Ich romans wszedł na wyższy poziom dzięki przełamaniu się Kurta , delikatności i nie naciskaniu Blaine. Ich pocałunki stały się bardziej namiętne,oprócz tego postanowili bardziej zwracać uwagę na reakcje swojego ciała ,które przy tych bardziej namiętnych pocałunkach było bardzo nie komfortowe. Mówiąc krótko przyciąganie stało się jeszcze większe a zimne prysznice częstsze. Któregoś dnia Blaine postanowił z Kurtem porozmawiać o tym że pocałunki i trzymanie się za ręce to dla niego za mało. -Kurt,możemy pogadać-pyta Blaine

Rozdział 3

Rozdział 3 Sam Evans nie był zwykłym chłopcem, był wilkołakiem. Miał młodsze rodzeństwo Stevie i Stacie, których kochał nad życie i dwójkę rodziców „królewskich wilkołaków" ( Dwight i Mary). Miał również dwóch najlepszych kumpli Noego i Jacka, Puckeranów, których traktował jak pieski na posyłki, ale jako „książę wilkołaków", mógł sobie na to pozwolić. Chłopak miał ciało Adonisa: sześciopak, na którego widok płeć przeciwna mdlała, wielkiego grubego penisa, którego mógł mu pozazdrościć nie jeden facet, jak również chłopięcą urodę: błyszczące zielone oczy, blond włosy i duże soczyste usta. Swoim młodym życiu zaliczył tyle dziewczyn, że zapewne mógł trafić do księgi rekordów Guinessa. Nigdy nie był tak naprawdę zakochany, wolał zaliczać bezsensownie laski, a następnie zapominać o nich i rzucać je jak niepotrzebne śmieci. Każda z tych naiwnych dziewczyn myślała, że będzie to jedyna i uda im się usidlić złego wilkołaka, mu jednak jedynie zależało, żeby laski ssały jego fiuta i

Rozdział 2

Rozdział 2 Kurt po tygodniu spędzonym w domu w końcu zostaje przeniesiony do Dalton Academy. Dzień wcześniej rozmowa Blaina i Michaela. - Hej braciszku mam do Ciebie wielką prośbę? -Jaka? Czy nie chodzi czasem o Kurta, bo widać ze cały czas się martwisz o niego -Tak chodzi o Kurt, chciałbym żebyś się nim zaopiekował jak będzie w Dalton. Wprowadził go do swojej paczki i zaznajomił za zasadami panującymi w szkole. Jak i przestrzegł przed swoimi wrogami. Mógłbyś również nauczyć go jak się ma bronić no wiesz np. walka wręcz, óż mu zapoznać się teoretycznie i praktycznie z jego elficką naturą. Znajdziecie tego dosyć sporo w naszej rodzinnej bibliotece i jak w bibliotece w Dalton. -Zrobię wszystko, co w mojej mocy żeby mu pomóc, ma w sobie coś takiego, co mnie w nim intryguje nie wiem tylko, co to jest. -No to się cieszę, że mogę na ciebie liczyć młody, tylko nie zrań go wiesz już chyba, jaki jest wrażliwy.

Rozdział 1

Rozdział 1 Kurt jest elfem, którym po śmierci matki przy porodzie opiekuje się ojciec, Burt. Kiedy chłopiec kończy roczek Burt spotyka na swojej drodze życiowej Caroline młodą, samotną matkę opiekującą się półtorarocznym synem, który ma na imię Finn. Od przypadkowego spotkania na spacerze z dziećmi w parku zaczynają się ze sobą umawiać. Z biegiem czasu nić nieznaczące spotkania i rozmowy o problemach związanymi z wychowaniem dzieci zamienia się w wzajemną fascynację a później w miłość. Któregoś pięknego dnie 3 lata po randkowaniu ze sobą Carolinę z Burtem postanawiają zamieszkać razem i stworzyć prawdziwą rodzinę, tylko jest jeden problem Caroline nie zdradziła Burtowi swojej największej tajemnicy jest wampirzycą. Choć ona nie wie, że on odkrył to tego pierwszego dnia w parku, kiedy omyłkowo zranił się o gałąź. Po roku mieszkania razem postanawiają wziąć ślub. Tuż przed ślubem Caroline postanawia zdradzić Burtowi swoją tajemnice, ponieważ większość zaproszonych gości to wampiry.

Prolog

Prolog Caroline jest wampirzycą i ma syna z pierwszego związku z wampirem. Burt okazuje się towarzyszem Caroline i ma rocznego synka człowieka z pierwszego związku. Blaine jest z wampirzej rodziny królewskiej (Blaine Anderson Romanow). Kurt jest elfem i synem Burta, przyszłym mężem Blaine. Finn jest wampirem przed przemiana i synem Caroline. Santana jest czarownica i przyszłą dziewczyną Finna. Mercedes jest przyjaciółką Kurta. Sam jest wilkołakiem i przyszłym chłopakiem Mercedes. Michael brat Blaine i ojciec chrzestny Kurta.