Rozdział 6
Rozdział 6 Sam pojechał odwieźć Merci do Jade, obiecał jej że poczeka na nią bo nie byli pewni jak dziewczyna zareaguje na wieści. Merci zapukała nerwowo do wujostwa Jade i czekała, aż ktoś otworzy jej drzwi. - Hello Mercedes przyszłaś do Jade- przywitała ja radośnie ciocia Jade - Dzień dobry pani Lucy, tak przyszłam do Jade. - Proszę Cie wejdź, może ty pocieszysz Jade bo jak przyszła ze szkoły była bardzo smutna- powiedziała Lucy otwierając szeroko drzwi żeby Mercedes mogła wejść. - Tak mam nadzieje- powiedziała cicho Merci - Dobrze nie będę cie zatrzymywać możesz iść do pokoju Jade.- powiedziała uśmiechnięta - dziękuje- odpowiedziała Merci i pobiegła po chodach do pokoju dziewczyny. Merci stanęła przed drzwiami do pokoju Jade wzięła głęboki oddech i zapukała. - Tak?!- krzyczała Jade - To ja Mercedes- powiedziała zachrypnięcie Merci. Było chwile ciszy, aż Jade powiedziała. - Wejdź.| - hej Jade jak się czujesz?- zapytała miło Merci. - No wiesz jak mogę się czuć gdy kilk